Zegarek ministra, a nadchodzące zmiany

Prokuratura Okręgowa w Warszawie chce oskarżyć ministra Nowaka o złożenie fałszywych oświadczeń majątkowych. Sprawa dotyczy zegarka ministra wartego, jak stwierdzili biegli około 17 tysięcy złotych, a minister miał świadomie nie powiadomić o nim. Czy mimo wszystko to może być na rękę premierowi?

Jak wiadomo Donald Tusk szykuje kolejne przetasowanie w rządzie. Minister transportu Sławomir Nowak z pewnością nie jest najpopularniejszą twarzą rządu i razem z panią minister Szumilas jest na pierwszej linii spodziewanych zmian. Teoretycznie wszystkie afery powinny szkodzić rządowi, ale czy tak naprawdę się dzieje.

Platforma Obywatelska przebrnęła już przez wiele afer, a w szczególności te ostatnie pokazują, że wszystko spływa po niej jak po kaczce. Być może Donald Tusk; nie pierwszy raz zresztą; kreuje się na tego „dobrego gospodarza”, który po raz kolejny zaprowadzi porządek.

Czekamy jeszcze na ruch prokuratora generalnego, który zdecyduje o wysłaniu wniosku o zniesienie immunitetu do marszałek sejmu. Być może jednak Donald Tusk nie będzie chciał czekać i pierwszy zareaguje wręczając dymisję ministrowi transportu.