Korupcja, znowu …

gaz łFirmy płaciły łapówki za poparcie ich prośby o koncesję na poszukiwanie gazu łupkowego w Polsce – Prokuratura Apelacyjna w Warszawie wysłała akt oskarżenia do Sądu Rejonowego w Warszawie. „Oskarżyliśmy siedem osób, którym wcześniej przedstawiono w sumie jedenaście zarzutów łapownictwa biernego i czynnego” – Waldemar Tyl, zastępca szefa Prokuratury Apelacyjnej.

Prokurator mówi, że „Zarzuty dotyczą działania trzech osób zatrudnionych w resorcie środowiska i trzech osób prywatnych działających na rynku poszukiwania i rozpoznawania złóż gazu łupkowego … Chodzi o wręczanie i przyjmowanie nienależnych korzyści majątkowych. Kwoty oscylowały od 13 do blisko 55 tys. zł” Główną oskarżoną jest Ewa Z., była dyrektorka Departamentu Geologii i Koncesji Geologicznych. Miała ona dopilnować pozytywnego rozpatrzenia wniosku, a oprócz niej oskarżonych zostało dwoje jej pracowników.

Sprawa ma dotyczyć trzech firm, w jednej z nich (DPV Service,) pracowała Irena R., która miała pośredniczyć w przekazywaniu łapówek od dwóch menedżerów Wiesława S. i Włodzimierza B., którzy są powiązani z trzema firmami działającymi w Polsce. Pieniądze były przekazywane bezpośrednio na konta bankowe. Rosyjscy właściciele spółki DPv service twierdzą, że nie wiedzieli o poczynaniach Ireny R.

W tej sprawie oskarżony został też pracownik Państwowego Instytutu Geologii, który przygotowywał mapy, które były dołączane do wniosków o koncesje. Prokuratura nie zapowiedziała kolejnych oskarżeń, ale być może z rozwojem sprawy będą one konieczne.

Porażka prokuratury

Ryszard Bogucki i Andrzej Z. pseudonim Słowik – jedni z głównych podejrzanych w sprawie zabójstwa generała Marka Papały zostali uniewinnieni. Sąd Okręgowy w Warszawie ostro skrytykował prokuraturę artykułując, że przedstawiła wyrywkowe i „niespójne” dowody. Wartość niektórych dowodów miała zostać przeceniona, niektóre wręcz były wątpliwe i niejasne, a prokuratura nie poczyniła odpowiednich kroków wyjaśniających. W ocenie sądu „dowody w tej sprawie są kruchymi, porozrzucanymi ogniwami, które prokurator jedynie w swoim przekonaniu scali w mocny łańcuch”

Bogucki był oskarżony o obserwowanie miejsca zbrodni oraz nakłanianie do zabójstwa, „Słowik” – tylko o nakłanianie do zabójstwa, pierwszy miał proponować 100 tysięcy złoty, a drugi 40 tysięcy. Sąd jednak nie uwierzył dowodom na zarzut nakłaniania do zabójstwa. Sędzia zaznaczył, że nie wie dlaczego zginął gen. Marek Papała, dalej mówi, że „Sytuacja jest jednak porażką organów ścigania i porażką oskarżyciela, który nie przedstawił wystarczających dowodów na winę oskarżonych”.

„Sąd zamienił się więc w organ, który miał zbierać dowody winy oskarżonych, a nie tylko wydać wyrok … Sąd zbierał dowody, które powinien przedstawiać prokurator, a nie przedstawiał, bo nie miał możliwości – dlatego, że jedna jednostka prokuratury nie współpracowała z drugą” – kontynuuje sędzia. To już kolejna poważna porażka prokuratury w ostatnim czasie – po aferze AmberGold oraz po uniewinnieniu wielu członków gangu pruszkowskiego.

Wymiar Sprawiedliwości – leczenie objawów, a nie przyczyn!

Krajowa Rada Prokuratury odwołała Szefową Gdańskiej Prokuratury Panią Majstrowicz, która zakończyła postępowanie w sprawie AmberGold. Cieszę się z tego, że winni w sprawie AmberGold są pociągani do odpowiedzialności, ale to nie jest rozwiązanie problemu.

Potrzebna jest drastyczna restrukturyzacja w całym systemie prawnym. Ta sprawa obnażyła słabość polskiej prokuratury i polskich sądów. Z tego co się dzieje, nie tylko w sprawie AmberGold, ale i w wielu innych sprawach można odnieść wrażenie, że albo w wymiarze sprawiedliwości szerzy się niekompetencja, albo porostu brak im chęci do pracy.

Chociażby w sprawie gangu pruszkowskiego prokurator prowadzący śledztwo oparł się tylko na zeznaniach świadka koronnego, co było zwykłym lenistwem. Ewidentnie trzeba wyeliminować tę chorobę, pozostaje tylko pytanie jak?

Gang pruszkowski na wolności – kolejna klęska prokuratury!

Jeszcze nie zdążyliśmy ochłonąć po aferze AmberGold, a tu pojawiają się kolejne fakty wskazujące na ewidentne błędy prokuratury.

W tym przypadku ponad połowa zarzutów stawianych przestępcom została odrzucona! Stało się tak z powodu lenistwa prokuratorów. Opierali się głównie na zeznaniach świadków koronnych.

Obie sytuacje pokazują konieczność gruntownej restrukturyzacji całego systemu sądowego.

Powstrzymanie lobbingu i korupcji.

To jest bardzo ważny punkt mojego planu, ponieważ dzięki niemu znacząco zwiększy się jakość polskiego życia politycznego.

Ostatnio wpadłem na bardzo ciekawy pomysł, a mianowicie, na poddanie wszystkich polityków badaniu wariograficznemu. Podczas tego badania padałyby pytania, czy poddawał się korupcji, oraz czy przypadkiem nie chce wykorzystać swojej pozycji do „niecnych” celów. 🙂

To z pewnością już na starcie odstraszyłoby potencjalnych „złodziei” od rządów. Natomiast w stosunku do obecnych, jeżeli wariograf wykryłby coś takiego, wiązałoby się to z zakazem piastowania stanowisk publicznych – dożywotnio.

Można by też takie badania co jakieś parę lat przeprowadzać wśród sędziów, policjantów, innych urzędników państwowych itp.. Nie wiem tylko jakie są koszta takich badań, i jakie są możliwości „ilościowe”.

Takie rozwiązanie niemal w 100% wyeliminowałoby zjawisko kolesiostwa, korupcji i wymyłoby wszystkie brudy z polskich urzędów.

Dwa nowe pomysły.

37. Odpowiedzialność urzędników państwowych za swoje decyzje.
38. Niepaństwowy nadzór nad przyjmowaniem ludzi do państwowych firm.
To są one ^^
A poniżej opisze pierwszy z nich:

Wszyscy urzędnicy państwowi powinni odpowiadać za swoje decyzje. To się tyczy urzędników jak i policji, wojska, sądów i prokuratury. Obecnie rząd poczynił niewielkie kroki w tym kierunku, jednakże według mnie są one niewystarczające.

Dla przykładu, w sprawie Amber Gold sądy popełniły sporo zaniedbań, które doprowadziły do aktualnej sytuacji. Ci, którzy są za to odpowiedzialni zdecydowanie powinni ponieść konsekwencje.

Powinniśmy dodać do kompetencji Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego lub Centralnego Biura Śledczego dodać obowiązek podjęcia działań, w razie zaniedbań, bądź złej woli wszystkich osób wymienionych na początku.

Następny opis prawdopodobnie będzie jutro.

W związku z tym również edytowałem zakładkę projekt.

33. Apolityczna kontrola nad sądami

Wiele ostatnio słyszymy o takich sytuacjach, gdzie sądy wykazują zła wolę, źle interpretują sprawy, bądź są po prostu niechlujne i popełniają błędy.
W Polsce jest za dużo Prawa, a za mało Sprawiedliwości.

Aby wprowadzić więcej sprawiedliwości do polskich sądów należy objąć je kontrolą. Ta kontrola powinna być apolityczna. Dlatego należy podjąć współpracę z organizacjami pozarządowymi takimi jak np. „Niepokonani 2012”. Należy wesprzeć ich finansowo, ale przede wszystkim prawnie.

Taka kontrola byłaby najlepsza, ponieważ nie angażowała by bezpośrednio polityków, przez co nie stwarzałaby ryzyka kontroli nad tymi sądami.

Powinno się ludzi z wszystkich podobnych organizacji pozarządowych zgromadzić w jedną, która miałaby większą siłę przebicia. Chodzi tu zarówno o ludzi poszkodowanych jak i ludzi, którzy im pomagają.

A jeśli chodzi o konkrety, to państwo powinno niwelować koszty sądowe, które ponosi ta organizacja, oraz udostępniać ekspertów i prawników. Powinno się również przyspieszać czas trwania takich rozpraw poprzez skracanie czasu, który zajmuje przebrnięcie przez biurokrację.

To wg. mnie byłoby idealne rozwiązanie. Co o tym sądzicie?