32. Zmniejszenie wandalizmu.


W czasie, kiedy głównie zajmuję się reformą emerytalną umieszczam pomysł mojego znajomego o nicku „kaminiak33”, który trochę rozszerzyłem. Kaminiak zgodził się na wykorzystanie jego pomysłu.

To jest proste. Załóżmy, że w wyniku aktu wandalizmu grupa ludzi spowodowała zniszczenia o wartości 10 000zł. Jeżeli uda się ująć chociażby jednego np. z nagrania z kamer. Można zastosować ten pomysł: te 10 tys. złotych + kara, musi zostać uiszczona przez sprawców. Jeżeli mamy tylko jednego, to on musi zapłacić wszystko… no chyba że poinformuje, o innych uczestnikach tego zajścia. Taki sposób wspomógłby policję w poszukiwaniu innych sprawców zdarzenia.

Dodatkowo, jeśli wandal nie może, bądź nie chce zapłacić kary zostaje umieszczony w zakładzie karnym, gdzie spędza tyle czasu ile zajmie mu odpracowanie całej sumy. Więzień za godzinę pracy dostaje 3 zł, jednakże, jeżeli pójdzie na jakiś dodatkowy kurs zawodowy będzie mógł dostać więcej pieniędzy za godzinę; od 4-6zł; zależnie od tego jaki to będzie kurs, oraz jaką pracę podejmie po jego zakończeniu.

To nie tylko wspomogłoby resocjalizacje, ale też zaktywizowało osoby, oraz dało im perspektywy na przyszłość, bo w końcu więzień też człowiek.

2 uwagi do wpisu “32. Zmniejszenie wandalizmu.

  1. Zauważ jedną prostą rzecz. Żeby zapłacić dana osoba musi mieć gotówkę. Po pierwsze twój pomysł nie dość, że zadłuża jakiegoś człowieka względem państwa, to na dodatek państwo będzie musiało ponosić koszty operacyjne tj. wysyłanie zawiadomień, koszty sądowe, koszty utrzymania takowej osoby w zakładzie karnym. Najlepszym rozwiązaniem są prace społeczne, a nie zamykanie człowieka, który po pijaku coś zniszczy. Myślisz, że zamknięcie takiej osoby w zakładzie karnym poprawi jego relacje ze społeczeństwem? Srsly?

    Odpowiedz
  2. Napisałem również wcześniej, żeby wysyłać ludzi na elektroniczny dozór. To właśnie można by wykorzystać. Napisałem też, że będzie odpracowywał swoje szkody, wiec to właśnie są roboty społeczne.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz