Snowden – azyl w Polsce

Do ambasady Polski w Moskwie wpłynął faks, w którym ktoś, kto podaje się za Edwarda Snowdena prosi o azyl w Polsce. Jak podaje rzecznik MSZ nie jest to oficjalne zgłoszenie. Minister Spraw Zagranicznych już zapowiedział na Twitterze, że nawet gdyby wpłynęło oficjalne pismo, to nie udzieli Snowdenowi azylu.

Dla tych, którzy nie wiedzą – Edward Snowden, to były agent amerykańskich służb NSA i CIA, który ujawnił program PRISM, gdzie rząd USA miał śledzić korespondencję wielu ludzi – także poza Stanami Zjednoczonymi oraz pobierał inne osobiste dane. Szef CIA powiedział, że dzięki niemu udało się zapowiedz kilkudziesięciu zamachom terrorystycznym, ale mimo tego PRISM to dość wątpliwa sprawa.

Minister Sikorski na Twiterze powiedział, że nie nie da pozytywnej rekomendacji azylowi. MSZ nie chce udzielić wsparcia Snowdenowi, ponieważ „nie jest tow interesie RP”. Uważam, że abstrahując od tego, czy to słusznie udzielić azylu, czy nie jest to śmieszny argument. Powinniśmy bronić wolności słowa na świecie, nie patrząc na to, czy jest to w naszym interesie, czy nie. Sądzę, że jednak może to być w naszym interesie.

Polska dla USA, to takie ciepłe kluchy – może warto byłoby pokazać, że „Polacy nie gęsi…” i swój rozum mają. Dzięki temu pokazalibyśmy się jako charyzmatyczne państwo, które potrafi zawalczyć i nie idzie na ugody z wszystkimi. Powinniśmy skończyć taką politykę zagraniczną, jaką prowadzi rząd PO-PSL oraz Prezydent RP.

Inną sprawą jest, że nie wiadomo, czy to Snowden wysłał ten faks – równie dobrze ja mógłbym go wysłać i się odpowiednio przedstawić. To może być kolejna prowokacja Rosjan, żeby zdestabilizować sytuację społeczno-polityczną w Polsce, ponieważ Snowden nie jest głupi i powinien wiedzieć, że takie pisemko nie wystarczy.

Nie powinniśmy sprawy, ani odrzucać, ani akceptować bezwarunkowo rzekomego wniosku o azyl.polska dyplomacja powinna pokazać, że jest otwarta na wszelkie propozycje i nie gra pod niczyje dyktando.